Komentarze: 2
drugiej osoby. m.in po to zeby ponarzekać właśnie o tym co jest teraz. jutro ją zobaczę. i tylko zobaczę.
drugiej osoby. m.in po to zeby ponarzekać właśnie o tym co jest teraz. jutro ją zobaczę. i tylko zobaczę.
poruchal sobie podi.
tego że nie widziałem jej już prawie tydzień to o niej myślę. wyobrażam sobie multum sytuacji w których moglibyśmy się znaleźć, zawiodłem się na opcji koncert i pozostaje czekać do nowego roku, do szkoły. nie dałbym wszystkiego(tak wszyscy mówią a nijak to się nie pokrywa z rzeczywistością, bo to przenośnia;) żeby się z nią poznać, ale napewno bardzo dużo. brakuje mi drugiej osoby. wiem, to nieskromne, ale jakbym uruchomił pare materii to miałbym tego kogoś, jednak nawet jeśli już coś jest to mówię sobie że to niemożliwe bo czeka ona. ta, którą znam tylko z widzenia. cel: poznać się z nią. jeśli będzie nie ok to wreszczcie się od niej uwolnie. chociaż bardziej bym wolał uwolnić się od niemocy poznania jej.
wesołych świąt dla tych którzy tu zaglądają (to nie jest blog, to jest pamiętnik, bloga mam na innym serwisie)
było pełno ludzi. szukałem Jej wzrokiem non stop. Jej akurat nie było... nie wiem co powiedzieć. tysiące negatywnych myśli...
nie bylem w szkole 3 dni. nie widzialem jej. mysle ze jutro ja zobacze na pewnym koncercie.
poza tym to meczą mnie opcje artystyczne, a właściwie brak działania w tej materii z mojej strony. "kogo ja wezmę? " staczam się ;)
ajt, są ferie swiąteczne, luz.