Komentarze: 1
to szczescie ? tygodnie refleksji. cos zgubilem.
to szczescie ? tygodnie refleksji. cos zgubilem.
boruta dzisiaj taka ze hej. albo inaczej to ujme. bedzie taka boruta ze wyjde na kompletnego idiote i praktycznie zostane skreslony, albo wyjdzie opcja po raz trzeci z rzedu i bedzie bez zmian.
no no no dobra, jutro zaczne zaloty. chuj, a co szkodzi ?
na wozie, raz pod wozem. z tym ze teraz to jestem gdzies gleboko pod wozem. kiedy wkoncu zacznie sie cos ukladac ?
a jeszcze jak w srode wyjdzie co ma wyjsc to juz w ogole samobój mi po głowie chodzi.
dosc ciaglych akcji z chlopakami. potrzebuje innej plci. bynajmniej nie do melanzy, tylko do rozmow i czucia ciala.