Komentarze: 0
juz naprawde sie dusze w codziennosci. wykorzystalem juz limit zwyklych dni. dosc mam.
juz naprawde sie dusze w codziennosci. wykorzystalem juz limit zwyklych dni. dosc mam.
przeczekac ? jedno wiem, ostatnio po kazdym spotkaniu z nia jest mi zle bo czuje niemoc i pokuse. nie wiem czy powiedziec jej ze wiecej sie nie spotkamy bo sie zakocham czy skonczyc to normalnie, zalatwic wszystko menciu a potem byc na stosunkach kolezenskich. eeeeee ? chuj go wie. musze sie z tym przespac i pobyc z tym troche. albo i przeczekac tego jebanego chlopaka.